Wreszcie nadszedł ten dzień – 11. urodziny. Już wiesz, co się dziś wydarzy: przyjęcie urodzinowe, tort, prezenty… i sowa z listem informującym Cię o przyjęciu do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.
Pewnie nie zaskoczę Was tym, co napiszę, ale ja też nie dostałem tego listu.

Na szczęście w Hogwarts Legacy możemy to wszystko nadrobić! Gra przenosi nas bezpośrednio na piąty rok nauki w Hogwarcie, gdzie jako młody uczeń trafiamy do jednego z domów (Gryffindor, Slytherin, Ravenclaw lub Hufflepuff), poznajemy zaklęcia, eksplorujemy otwarty świat zamku i okolic, rozwiązujemy zagadki oraz próbujemy powstrzymać rebelię goblinów i czarnoksiężników (znanych jako Popiełki).

W grze otrzymujemy pełną swobodę eksploracji Hogwartu, Hogsmeade, Zakazanego Lasu i innych kultowych miejsc, znanych z książek i filmów o Harrym Potterze. Akcja toczy się w 1890 roku – czyli na sto lat przed wydarzeniami z serii J.K. Rowling – co daje twórcom dużą swobodę w prowadzeniu fabuły i uniezależnia ją od kanonu.

Oprawa graficzna jest naprawdę świetna – odwiedzane przez nas tereny wyglądają przepięknie i cieszą oko. System walki jest dynamiczny: konieczność łączenia zaklęć w kombinacje i długie czasy odnowienia dla potężniejszych zaklęć (np. niewybaczalnych) sprawiają, że rozwijamy różne rodzaje magii, a nie ograniczamy się do jednego ataku.

Z minusów? Szkoda, że w polskiej wersji dostępne są jedynie napisy – zabrakło dubbingu. Mimika twarzy postaci, z którymi rozmawiamy, również mogłaby być lepsza – czasami trudno odczytać emocje na podstawie samych animacji.

Poza tymi drobnymi uwagami Dziedzictwo Hogwartu to naprawdę świetna gra. Z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu fanowi Harry’ego Pottera oraz wszystkim graczom, którzy lubią otwarty świat, eksplorację rozległych terenów i przyjemną, wciągającą fabułę.

Grę oczywiście możecie kupić w naszym sklepie – znajdziecie ją tutaj: Hogwarts Legacy
Magia czeka – Ty tylko wybierz platformę.